Puppy 10

poniedziałek, 21 lipca 2014

Violetta 3 - ¡Vistazo Exclusivo!




                                                                                                   Przed premiera Violetta 3 - podsumowanie. 

Za nami pół godziny pełne emocji - już po preestreno , czyli 30- minutowym materiale stanowiącym połowę pierwszego odcinka,, wyemitowany dla Disney Channel Latino na osiem dni przed główną premierą  sezonu! Ten sezon to zupełnie coś nowego, powiew świeżości. W tym poście znajdziecie opracowanie całego fragmentu, z tłumaczeniem niektórych scen. 

Na górze macie przedstawiony fragment pierwszego odcinka w połowie tłumaczony tylko w niektórych scenach . ;) 


Zmiany w czołówce! 
Pierwszą podstawową zmianą jest fakt, że En Mi ,Mundo jest zremiksowane- teraz brzmi w inny sposób, bardziej elektroniczny można powiedzieć. Czołówka względem wizualnym ma ten sam początek co w 2 sezonie - dalej w śród głównych postacie pojawia się FEDERICO, CLEMENT, GERY, PRISCILLA, MAROTTI  ( zapewne jako opiekun trasy  i kariery naszych bohaterów będzie się przewijał przez  calutki sezon ) i MILTON ,a także  choć  nieobecny wizualnie a tylko napisami: NICOLAS , vel Nacho Gadano. 




Streszczenie preestreno
Najpierw oczywiście widzimy samotna Violettę - tak zaczyna się każdy sezon. Dziewczyna mówi o tym, że jej życie przebiega od lotniska do lotniska, tym razem w zupełnie inny sposób, wypełnia swoje przeznaczenie.  Następnie mamy bezpośrednio dawny zapowiedziany występ/teledysk z piosenką En Gira.
  

Tuż po nim znajdujemy Diego, Marco i Violettę za kulisami, śpiewającymi Algo se enciende.  Violetta spogląda na Leóna, rozmawiającego przez telefon. wreszcie nadchodzi, a poniżej przedstawiam  tłumaczenie całej scenki:

Diego: Wow, wyszło niesamowicie.
Vilu:  Ślicznie, co nie?
Marco: Dobrze .....
León:  .... wyjdzie. Ok, zdzwonimy się. Bye
Violetta: Mogę cię o coś zapytać?
León: Tak, powiedz. [ pytanie]
Violetta: Z kim rozmawiałeś? 
León: A... czemu chcesz to wiedzieć?
Violetta:  Nie zamierzasz mi powiedzieć?
León: Rozmawiałem z Fede 
Violetta: Więc czemu robisz z tego taką tajemnicę??/
León: Niee, bo nie chce żeby kontaktowała się Ludmiła. Eh, Fede nie chce żeby dzwoniła Ludmiła bo gada cały dzień, zresztą nie ważne idziemy? 


Po opuszczeniu autokaru Vilu wypada z pamiętnika zdjęcie jej i taty , wymienia z Diego dosłownie zdanko nt  tęsknoty za bliskimi. 

Diego: Bardzo za nim tęsknisz, prawda?
Violetta:  Wystarczająco
Marotti : Ej, dzieciaki , jakieś pozdrowionko dla fanów z Barcelony! 
Violetta: Barcelona, przybywamy! 
Diego: Ludzie widzimy się na następnym występie, tak? 

Ona jeszcze mówi Leónowi czy nie jest rozemocjonowany, przyznaje i idą dalej. Cała grupa nagrywa filmiki, w którym mówią o swoich uczuciach  związanych z ostatnim show w trasie, że piękne dzielić te momenty z resztą, poczuć to, cieszyć  się tym występem, zdobyć Barcelonę. Dalej podsumowują to słynnym zawołaniem : " Razem możemy więcej!"  Ludmiła     jeszcze dodaje na koniec,  że wysyła buziaka swojemu chłopakowi Fede , za którym bardzo tęskni. Marotti ja gani i chce zrobić nowe wspomniane Juntos somos mas, Ludmiła mu tłumaczy  że już po,  ten zachowuje pokerową twarz i twierdzi że, przecież o tym wie.  

W holu hotelu Marotti podaje instrukcje ekipie w związku z show  następnego dnia, ostatnim w trasie, ludzie w hotelu nagrywają ich komórkami jak rasowe gwiazdy. Fran wtrąca, że  przecież jutro są urodziny Vilu , ona odpowiada że podoba jej się spędzić   je z nimi.  Marotti bardzo zadowolony z tej postawy proponuje jeszcze zrobienie ew jakiejś  'niespodzianki' na scenie. Ludmiła zwraca się do niej,  że w czasie jej wielkiego momentu  może ją pozdrowić z okazji urodzin, po czym dodaje że może lepiej jednak nie, w koncu to jej chwila.  León pyta, czy się przejęła, ona odpowiada że oczywiście  że nie i zaczynają rozmowę  kiedy podchodzi pani z obsługi mówiąc do Leóna, że szukają go na recepcji. 


Vilu się to nie podoba, pyta się, po co tam idzie, zbywczo mówi że przecież go szukali i natychmiast po jego odejściu  dziewczyna zastanawia się przyjaciółkami, co się dzieje,  czuje że on coś ukrywa. Camila zaczyna tłumaczyć, że w związku ważnie jest zaufanie , kiedy dostrzega Brodyeya razem z fankami - stwierdza że to właśnie wyjątek do zaufania i robi mu małą scenę  wstydu, podczas gdy reszta patrzy z rozbawieniem lub zażenowaniem. 


Dziękuje za uwagę posta.To była cz. 1 zapraszam na 2 już niebawem!!! Pa, pa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz